W tarnowskim Orszaku Trzech Króli orkiestrą dętą z pierwszomajowego marszu.
Nic nie ujmując z wysokiego kunsztu Zakładowej Orkiestry tarnowskich Zakładów Azotowych (obecnie Grupa Azoty S.A.), ani też uczynności jej członków dla tarnowskiej społeczności, jej udział w Orszaku Trzech Króli wyraźnie, moim zdaniem, nie odpowiada charakterowi tej uroczystości.
Orszak Trzech Króli jest tradycją na naszych oczach i z naszym udziałem się rodzącą. Wyrasta z polskiej, chrześcijańskiej tradycji ludowej i trzeba zadbać aby ludowo-chrześcijańską została.
Co tu dużo gadać (pisać)? Wystarczy przyjrzeć się zamieszczonym poniżej zdjęciom z tarnowskiego Orszaku Trzech Króli z 2016 roku. Zdjęcia te, z jednej przecież uroczystości, a wyraźnie można zobaczyć, że jak gdyby były z uroczystości różnych.
Co symptomatyczne, nie ma w Internecie zdjęć „wspólnych”; orkiestry dętej z innymi elementami Orszaku. W ogóle jest mało zdjęć z orkiestrą. Tak jakby fotografujący intuicyjnie, i słusznie, nie chcieli dokumentować tej nieprzystawalności obrazów, tych antynomii charakteru pomiędzy poszczególnymi obrazami Orszaku.
Może więc dałoby się znaleźć zespół potrafiący zagrać muzykę palestyńską z Czasów Jezusa lub z dalszego jeszcze Wschodu, wszak Magowie (w polskiej tradycji Trzej Królowie) , do Betlejem wędrowali ze Wschodu. Tutaj próbka takiej muzyki.. /jb/
